Muzyka była i jest częścią naszego życia. Mamy z nią wiele wspomnień – lepszych i gorszych. Jednak aby czerpać z niej jak najwięcej, musimy znaleźć odpowiednich ludzi, TYCH najlepszych z którymi będziemy się nią dzielić.
I właśnie Ci najlepsi zgrali się ze sobą i stworzyli coś pięknego, czyli radio Muzo.fm. Pierwszej audycji można było posłuchać 20 października 2014 roku. I dokładnie rok później Prezenterom i całej Ekipie radia udało się zorganizować pierwsze urodziny (mimo, iż sami w to wątpili). Niesamowite urodziny!
I nie, nie chodzi tu tylko i wyłącznie o to, że było darmowe piwo i pizza, czy o to, że można było posłuchać naprawdę niezłych zespołów.
Tu przede wszystkim chodzi o to, że w końcu można zobaczyć na żywo ludzi, którzy nawijają do Ciebie przez cały rok, mimo iż nie widzicie się nawzajem. To właśnie dzięki nim na ulicy ludzie myślą, że jestem kompletną wariatką gdy śmieję się sama do siebie (HA! Śmieję się z Nimi i z Nich a nie do siebie! Zatkało kakao?).
Nie da się opisać radości jaka była w moim sercu gdy mogłam z nimi pogadać, powspominać inne imprezy i sytuacje a przede wszystkim tworzyć nowe! I tak Kondziu, za rok przyjdę z moim tatą byś mógł sobie z nim znowu porozmawiać a Pan, Panie Pegazie niech o nas nie zapomni, bo wrócimy!
Nie mniej jednak, byłam wniebowzięta gdy mogłam poszaleć z przyjaciółkami pod sceną, gdy utalentowani ludzie przekazywali nam (słuchaczom) ogromną ilość pozytywnej energii.
Pojawili się m.in.:
Young Stadium Club – nie było mnie przy scenie, bo chciałam akurat porozmawiać z Prezenterami. Z tego co widziałam na telewizorach pokazali na co stać Polaków, bo dawali czadu!
Carpark North – trafiłam pod scenę pod koniec ich występu i od dawna nie miałam okazji tak głośno pokrzyczeć i tak energicznie tańczyć z innymi. Jeśli kiedykolwiek przyjadą do Polski, idziemy razem na koncert! Zabiorę Was w tą niesamowitą podróż z Duńczykami.
Happysad – podejrzewam, że większość z Was ich zna. Po Carpark North nie wychodziłam już z sali, w związku z czym skakałam dalej pod sceną. Ponieważ nie jestem ich ogromną fanką, to nie kojarzę ich wszystkich piosenek. Zabrakło mi tych najbardziej popularnych, których tekst chociaż trochę znam, mimo to byli niesamowici.
No i na koniec, moi ulubieńcy, Turboweekend – czekałam na nich cały wieczór. Duński zespół, który poznałam właśnie dzięki Ekipie tego radia (kiedy byli jeszcze w Esce Rock). I muszę szczerze przyznać, ten występ jest w mojej prywatnej #top3 najlepszych koncertów na jakich byłam. Prawie udało mi się zdobyć pałeczkę perkusisty, niestety jakaś dziewczyna mi ja wyrwała. Mimo to zespół pamiętał mnie i moje przyjaciółki z poprzednich koncertów i bardzo miło nam się rozmawiało. No i oczywiście nasze zdjęcie, najlepsze!
Zdecydowanie warto było być zombie następnego dnia by znaleźć się z tymi ludźmi w jednym pomieszczeniu choćby przez chwilę. I nawet gdyby piwo było ciepłe (a dzięki bogu nie było) a pizza bez dodatków (znowu, dzięki bogu tak nie było) dla ludzi takich jak Ekipa Muzo.fm warto zrobić wszystko!
Dwie wariatki, które były razem ze mną napisały:
Talom:
Oni z wszystkimi chętnie rozmawiają, nawet z takimi małolatami jak my. Muzofest 2015 to jeden z moich najlepszych dni w życiu. Zapamiętam to na zawsze.
I było tak cudowne.
I
Iii…
TURBOOOOWEEEEKEEEND ❤
Natson:
TAK, mój też jeden z najlpeszych dni.
Płacze teraz, codziennie z tęsknoty ale jeszcze tylko 359 dni.
Pst pst Uczmy się duńskiego!!!
W takim razie, kochana Ekipo! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i obyście istnieli do końca świata i jeden dzień dłużej! Niech moc będzie z Wami wszystkimi!
Wspaniała relacja! Potwierdzam wszystko, co zostało powyżej zapisane!!! :’) Ciągle uśmiecham się czytając i wspominając takie piękne wydarzenie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki! Za rok znowu idziemy wielką ekipą? 😀
PolubieniePolubienie
Świetna relacja 😀
happysad na żywo! Zazdro -_- XD
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Haha no serio też się cieszyła w szczególności, że lubię ten zespół. Mimo to i tak wygrywa (w moim mniemaniu) Turboweekend! Jeśli ich nie znasz, to masz ode mnie pracę domową. Youtube czy spotify, posłuchaj! 😀
PolubieniePolubienie
pracę domową? bez takich, weekend coraz bliżej ;P
ale zainteresuję się 🙂
PolubieniePolubienie